Moja kaczka francuska (świętokrzyska) była niewielka o wadze ok. 1,3 kg. Jeśli planujemy obiad na więcej niż 2 osoby to jedna taka na pewno nie wystarczy. Ptaszynę nasmarowałam solą i majerankiem. Do kaczki włożyłam owoce suszone, które zalałam sokiem jabłkowym. Owoce to: suszone jabłka, śliwki i morele. Uwaga: sok wlałam do wnętrza kaczki zalewając nim owoce. Pod przykryciem piekłam przez 2 godziny w nie za wysokiej temperaturze, czyli max. 150 stopni.
Dlaczego garnki rzymskie
wtorek, 29 stycznia 2013
Kaczka francuska z owocami
Najpierw parę słów o wspaniałej kaczce francuskiej. Kaczki te mają dużo mniej tłuszczu, który jest bardziej żółty niż u zwykłych białych kaczek. Mięso tych kaczek jest smaczniejsze, aczkolwiek może być bardziej wiórowate jeśli kaczki odpowiednio nie przyrządzimy. No i oczywiście mięsa tego jest mniej niż np. w kaczce białej Pekin. Zapewne dlatego, że kaczki francuskie mają zazwyczaj więcej ruchu, a i latać potrafią.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz